po prostu w style.css dorzucasz:
@import url(http://fonts.googleapis.com/css?family=Ubuntu+Condensed&subset=latin,latin-ext);
…i (standardowym znajdź-zmień dostępnym w praktycznie każdym edytorze np. notepad++) zmieniasz wszystkie Yanone Kaffeesatz na Ubuntu Condensed
A tak na marginesie …komercyjny motyw, więc popowinieneś skorzystać z supportu autora/wydawcy (płacisz -wymagasz).
Niestety nie działa :(.
W którym miejscu w style.css skopiować ten wiersz:
@import url(http://fonts.googleapis.com/css?family=Ubuntu+Condensed&subset=latin,latin-ext); ?
… i jeszcze jedno – jeśli w header.php jest linijka:
<link href=’http://fonts.googleapis.com/css?family=Yanone+Kaffeesatz:light,regular,bold&subset=latin’ rel=’stylesheet’
type=’text/css’/>
to czy tego nie powinienem również jakoś zmienić?
Skórka jest kupiona ze stronki z USA, a oni o Polsce wiedzą niestety tyle, że leży gdzieś „koło Rosji” :). Niestety ja po angielsku też ciężko :/.
Import dajesz na początku pliku style.css, zaraz pod jego nagłówkiem.
-wówczas wypadało by usunąć tamta linijkę z pliku header.php
….ale też możesz zrobić inaczej – czyli zamiast w stylach dawać import, w header zmienić tamtę deklarację na
<link href='http://fonts.googleapis.com/css?family=Ubuntu+Condensed&subset=latin,latin-ext' rel='stylesheet' type='text/css'>
Co do angielskiego – to jest coś takiego jak Google Translator.
Trochę Kali jeść, Kali pić …ale idzie się dogadać, wystarczy chcieć.
Jest postęp :). Działa już niemal wszędzie. Jedyny font, która się nie zmieniła to ten używany w slajderze (w tym szablonie slajderem jest tylko tekst – custom title i decsription text). Jeśli pomógłbyś mi rozwiązać jeszcze to, to będę bardzo wdzięczny :).
Nie zmienił się, bo to nie Google Fonts tylko Cufon ;p
Zostaje ci więc albo wyłączyć cufona, albo podmienić mu fonty.
Wyłączyłem cufona, znalazłem kod, który odpowiada za slajder przy wyłączonym cufonie i dodałem tam parametr czcionki (font family). Dodatkowo musiałem zaimportować również tego fonta w style.css. Nie wygląda idealnie, jak oryginał, ale jestem zadowolony.
Adpawl – bardzo Ci dziękuję :).